piątek, 22 marca 2013

Krótka historia mojej pasji

   Moja nieśmiała przygoda z pracami wykonywanymi ręcznie, jak pewnie większości z nas,  sięga wczesnego dzieciństwa. W tym okresie dużo rysowałam, malowałam, lepiłam z plasteliny,  robiłam swoje pierwsze korale z jarzębinowych kulek, a nawet tkałam małe bieżniki  na krośnie, zrobionym przez mojego Dziadka. Przez krótki czas także  malowałam na szkle i plotłam makramowe sznurki.
     A dziś,  choć moje wykształcenie całkowicie odbiega od jakiejkolwiek twórczości,  cały czas pozostałam wierna swoim  rękodzielniczo - artystycznym  marzeniom.
   Impulsem do działania stały się dla mnie  bransoletki  modułowe. Spodobało mi się w nich to, że można je tworzyć samemu,  z wybranych  elementów, i że każda będzie niepowtarzalna, dopasowana do osobowości właściciela lub stylu ubioru. Potem przyszła kolej na tzw. składaczki - kolczyki, wisiorki, bransoletki na gumce.
     Z biegiem czasu, ucząc się i przeglądając internetowe strony biżuteryjne,  trafiłam na fotkę bransoletki koralikowo - szydełkowej. Zachwyciła mnie ona  do tego stopnia, że zapragnęłam mieć podobną. Zaczęłam szukać wiadomości, w  jaki sposób  można ją  wykonać  i  znalazłam nie tylko zdjęcia, ale też  instrukcje i tutoriale różnych technik biżuteryjnych. Pomyślałam wtedy: ,, czemu by nie spróbować samemu stworzyć czegoś własnego i niepowtarzalnego?". I tak oto zaczęła się moja koralikowa pasja:)

A oto kilka przykładów moich biżutek:



















 ***
 ***

2 komentarze:

Jeśli podobają Ci się moje prace, pozostaw po sobie ślad, w postaci komentarza. To dla mnie najlepsze wyróżnienie. Pozdrawiam:)