Witam Was Kochani! Oto broszka nr 2. Nie poddaję się i kontynuuję zmagania, choć muszę się przyznać, że dziś ułatwiłam sobie nieco robotę;). Prezentowana praca nie zajęła mi tak wiele czasu jak poprzednia, ponieważ wpadłam na fajny pomysł. A wiadomo, że jak Polak nie umie, to coś wykombinuje. Tak się też stało i w tym przypadku. Zamiast męczyć się wyszywaniem i zamartwiać - równo, nie równo - postanowiłam wzór broszki wypleść ręcznie i gotowy przyszyć do tła. Dalszym etapem kombinacji było wykorzystanie zapięcia starej broszki, której już nie używam - (pracę wszak potraktowałam jako ćwiczenie
i wykorzystanie pomysłu). Potem broszkę obszyłam, przykleiłam zapięcie i gotowe.
Praca ma kształt prostej mandali, która przypomina płatek śniegu.
P.S. - Ale nie myślcie, że zaprzestałam haftu, o nie! Dalej ćwiczę, bom baba zawzięta i jak mam umieć, to umieć będę:) A poza tym, zdaję sobie sprawę, że nie wszystkie wzory da się wypleść ręcznie. Dlatego nie ustaję w wysiłkach, a efekty będę Wam na bieżąco prezentować.
Pozdrawiam ciepło:)
***
No i ślicznie wyszło !: ) Ależ uparciuch z Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńJak się baba uprze to siły nie ma;) Dzięki Kasiu:)
UsuńBroszka jest super, widzisz jaka Ty pomyslowa jesteś!
OdpowiedzUsuńDzięki Jolu:)
UsuńTeż twierdzę, że potrzeba jest matką wynalazków! Broszka wyszła Ci wspaniale!!! Kombinuj dalej:))))
OdpowiedzUsuńDzięki:) Kombinuję, oj cały czas;)
OdpowiedzUsuńBroszka jest exkluziv, że tak powiem, pasowałaby mi do niejednej kreacji:)
OdpowiedzUsuńMiło mi to czytać, dzięki:)
UsuńJaka śliczna!!!!
OdpowiedzUsuńhttp://www.mkujawska.blogspot.com
Dzięki:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńzmagania się opłaciły.. broszka bardzo łądna.. potrafisz i nie poddawaj się.. tylko trening czyni mistrza:)))
OdpowiedzUsuńDzięki za wsparcie Florentyno:)
OdpowiedzUsuńPiękna proszka, kolorki fajnie współgrają;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuńpiekna - cudownie wyszla
OdpowiedzUsuńpodziwiam zawzietosci,zeby haft opanowac. ja juz sie poddalam :P
Dziękuję:) Wciąż próbuję i sprawia mi to ogromną radość. Ty też się nie poddawaj!:) Serdecznie Cię witam w gronie obserwatorów i pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuń