czwartek, 30 stycznia 2014

Sypią śnieżek aniołowie

Witam Was Kochani! Oto broszka nr 2. Nie poddaję się i kontynuuję zmagania, choć muszę się przyznać, że dziś ułatwiłam sobie nieco robotę;). Prezentowana praca nie zajęła mi tak wiele czasu jak poprzednia, ponieważ wpadłam na fajny pomysł. A wiadomo, że jak Polak nie umie, to coś wykombinuje. Tak się też stało i w tym przypadku. Zamiast męczyć się wyszywaniem i zamartwiać - równo, nie równo - postanowiłam wzór broszki wypleść ręcznie i  gotowy  przyszyć do tła. Dalszym etapem kombinacji było wykorzystanie zapięcia starej broszki, której już nie używam - (pracę wszak potraktowałam jako ćwiczenie 
i wykorzystanie pomysłu). Potem broszkę obszyłam,  przykleiłam zapięcie i gotowe.


 Na fotce z domowym Aniołeczkiem:)

 tu ze srebrzystą koronką

 Praca ma  kształt prostej mandali, która  przypomina płatek śniegu.
P.S. - Ale nie myślcie, że zaprzestałam haftu, o nie! Dalej ćwiczę, bom baba  zawzięta i jak mam umieć, to umieć będę:) A poza tym,  zdaję sobie sprawę, że nie wszystkie wzory da się wypleść ręcznie. Dlatego nie ustaję w wysiłkach, a efekty będę Wam na bieżąco prezentować.

 Pozdrawiam ciepło:)

***
***

16 komentarzy:

  1. No i ślicznie wyszło !: ) Ależ uparciuch z Ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się baba uprze to siły nie ma;) Dzięki Kasiu:)

      Usuń
  2. Broszka jest super, widzisz jaka Ty pomyslowa jesteś!

    OdpowiedzUsuń
  3. Też twierdzę, że potrzeba jest matką wynalazków! Broszka wyszła Ci wspaniale!!! Kombinuj dalej:))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki:) Kombinuję, oj cały czas;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Broszka jest exkluziv, że tak powiem, pasowałaby mi do niejednej kreacji:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaka śliczna!!!!
    http://www.mkujawska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. zmagania się opłaciły.. broszka bardzo łądna.. potrafisz i nie poddawaj się.. tylko trening czyni mistrza:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki za wsparcie Florentyno:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna proszka, kolorki fajnie współgrają;)

    OdpowiedzUsuń
  10. piekna - cudownie wyszla

    podziwiam zawzietosci,zeby haft opanowac. ja juz sie poddalam :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję:) Wciąż próbuję i sprawia mi to ogromną radość. Ty też się nie poddawaj!:) Serdecznie Cię witam w gronie obserwatorów i pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli podobają Ci się moje prace, pozostaw po sobie ślad, w postaci komentarza. To dla mnie najlepsze wyróżnienie. Pozdrawiam:)