środa, 19 listopada 2014

Karczochowa bombka

Witajcie Kochani! 
Dziś świeżutka, nowiutka i moja pierwsza - bombka  karczochowa. Wykonana z  kształtki styropianowej, mnóstwa małych szpileczek oraz  kolorowych wstążek.  I jak przystało na biżuteryjną bombeczkę, przyozdobiona  koralikami .

 

Metoda karczochowa, to kolejna z technik, którą chciałam opanować, patrząc z podziwem na prace blogowych koleżanek. 
Przyznam, nie było łatwo. Począwszy od wyboru najlepszej (czytaj: najłatwiejszej ;) metody (jest ich kilka), a na opanowaniu materiału skończywszy. Praca przy ,,karczochu" wymagała z mojej strony anielskiej cierpliwości  i była  niczym medytacja - trzeba było odrzucić wszelkie myśli i skoncentrować się jednie na niesfornych wstążkach;) Ale udało się na tyle, że efekt można pokazać - przynajmniej taką mam nadzieję;)


 Jeszcze nie wiem, w jaki sposób bombka zostanie wykorzystana - czy w stroiku, czy będzie wisieć na choince, a może będzie samodzielną ozdobą? Pomysłów mam wiele:) Póki co, stoi sobie na koralikowych nóżkach, niczym jajko wielkanocne;)))


***
 ***

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli podobają Ci się moje prace, pozostaw po sobie ślad, w postaci komentarza. To dla mnie najlepsze wyróżnienie. Pozdrawiam:)